„Wołyń” - recenzja wydania DVD

Autor: Ewelina Sikorska Redaktor: Motyl

Dodane: 11-05-2017 11:42 ()


Kiedy po raz pierwszy pojawiły się informacje na temat „Wołynia", bardzo wiele osób było nastawionych mocno sceptycznie. No bo jak przedstawić wydarzenia, tak przerażające, że praktycznie osnute mgłą swoistego tabu? Wydarzenia tak straszne w swej skali, że wielu wolało o nich zapomnieć, wymazać z kart historii?

Nawet mnie trudno było nie kryć lekkiego niepokoju, jak ostatecznie wypadnie pierwszy film na temat wydarzeń, które rozegrały się na Wołyniu w latach 1943-1944. Po obejrzeniu te wątpliwości się rozwiały. Wojciech Smarzowski stanął na wysokości zadania, a jednocześnie ustawił bardzo wysoko poprzeczkę dla wszystkich twórców, którzy chcieliby robić w przyszłości filmy historyczne.

Sama fabuła filmu skupia się na losach młodej wiejskiej dziewczyny - Zosi Głowackiej. Głównie z jej perspektywy oglądamy zmieniający się wokół niej świat oraz relacje polsko-ukraińskie, które z każdym dniem stają się coraz bardziej napięte, aż w końcu osiągają punkt krytyczny wraz z pierwszymi mordami na Kresach Wschodnich.

„Wołyń” to również w dużej mierze studium natury ludzkiej w obliczu wojny. Wojny, która staje się „iskrą” wzniecającą pożogę nienawiści i spiralę przemocy. Równocześnie widz jest świadkiem zalążków powstających mechanizmów i zależności, które w prostej linii doprowadzą w ostateczności do czynów z gruntu złych, okrutnych ze znamionami sadyzmu i bestialstwa.

Całą tę gęstą atmosferę świetnie podkreśla muzyka Mikołaja Trzaski, która od pierwszych akordów wywołuje ciarki i wyjątkowo dobrze ilustruje napięcie, które towarzyszy nam od początku aż do końca filmu.


Jeżeli chodzi o wydanie specjalne DVD: po otwarciu pudełka mamy dwie płyty DVD: jedna zawiera wersję kinową „Wołynia”, z kolei druga ma w sobie wersję festiwalową filmu (m.in. z innym początkiem filmu, która jest krótsza o 20 minut od wersji kinowej) i dodatki. Wielkim plusem twórców i dystrybutora jest zamieszczenie oprócz napisów polskich, angielskich i ukraińskich, również audio deskrypcji, dla osób niewidzących (oby takich działań było jak najwięcej wśród dystrybutorów i samych twórców).

Jeżeli chodzi o dodatki to mamy tu zdjęcia z planu jak też m.in. kulisy powstawania scen batalistycznych, wywiad z reżyserem (gdzie mówi m.in. o tym, skąd wziął się pomysł na film, co było najtrudniejsze podczas kręcenia) i odtwórczynią głównej roli, Michaliną Łabacz, od której np. możemy się dowiedzieć, jak przygotowywała się do zagrania w „Wołyniu” (tak na marginesie: świetny wybór castingowy Smarzowskiego). Ważnym dodatkiem są z pewnością komentarze historyczne ekspertów od sprawy wydarzeń na Wołyniu w latach 1943 -1944: Ewy Siemaszko i prof. Grzegorza Motyki. Poza tym, w dodatkach jest też krótki filmik pokazujący polsko-ukraińskie pary, które przedpremierowo zobaczyły „Wołyń” oraz ich reakcja na obejrzany film.

Wydanie specjalne DVD „Wołynia” należy do jednej z najbardziej bogatych pozycji pod kątem dodatków na rynku. Dzięki tak pieczołowicie przygotowanym materiałom łatwiej jest zrozumieć kulisy tematyki, jaką porusza sam film, będący jednym z tych, które powinno się znać, by podobne historie jak ta, która miała miejsce na Kresach Wschodnich, nigdy więcej się już nie wydarzyła.

Ocena: 8/10

Tytuł: „Wołyń”

Reżyseria: Wojciech Smarzowski

Scenariusz: Wojciech Smarzowski

Obsada:

  • Michalina Łabacz    
  • Arkadiusz Jakubik
  • Vasili Vasylyk                
  • Adrian Zaremba
  • Izabela Kuna
  • Jacek Braciak
  • Maria Sobocińska        
  • Oleksandr Zbarazkyi   

Muzyka: Mikołaj Trzaska

Zdjęcia: Piotr Sobociński Jr.

Montaż: Paweł Laskowski

Scenografia: Marek Zawierucha

Kostiumy: Paweł Grabarczyk

Czas trwania: 150 minut

Dziękujemy dystrybutorowi Galapagos Films za udostępnienie egzemplarza do recenzji.


comments powered by Disqus