„Wzgórze Apolla" tom 9 i Bonus Track - recenzja

Autor: Anna Andrys Redaktor: Motyl

Dodane: 01-12-2017 16:37 ()


Gdy zniknął Sentaro, a relacje z Ritsuko się popsuły, Kaoru rzucił się w wir nauki i przygotowań do zakończenia szkoły. Udało mu się dostać na studia medyczne, tak jak oczekiwała tego rodzina i wyjechał do Tokio, aby zacząć nowy rozdział w życiu. Za sobą pozostawił wszystko, co do tej pory sprawiało mu radość, czyli muzykę i przyjaciół. A przynajmniej tak mu się wydawało. W miarę jak mijały kolejne miesiące tęsknota za tym, co utracił, dawała o sobie znać. Na nowo zagłębił się w jazzie, a także rozpoczął poszukiwania przyjaciela. Próbował też utrzymać listowy kontakt z Risuko, ale ich znajomość powoli zaczęła słabnąć.

Ostatni, dziewiąty tom „Wzgórza Apolla” skupia się przede wszystkim na Kaoru. Najpierw widzimy jego próbę otrząśnięcia się ze zniknięcia Sentaro, potem odnalezienia w nowym środowisku, na studiach, w końcu powrót do tego, co najbardziej było mu bliskie. Mówi się, że prawdziwa przyjaźń przetrwa wszystko, a dawni przyjaciele, gdy spotkają się po latach, będą się zachowywać, jakby nie było rozłąki. Tak można opisać to, co przydarzyło się Kaoru i Sentaro. Wybrali różne drogi, inaczej potoczyły się ich losy, ale nawet po tak długim czasie, pozostali przyjaciółmi i nic między nimi się nie zmieniło. Mieli też silny magnes, który ich łączył: miłość do jazzu. Spotkanie z Ritsuko również przynosi pozytywne zakończenie. Po latach, gdy emocje opadły, łatwiej jest wyjaśnić nieporozumienia. Obydwoje dojrzeli i zrozumieli swoje uczucia, które przetrwały próbę czasu i na szczęście nie było jeszcze za późno na wspólną drogę.

Yuki Kodama pokazuje wątki pomiędzy bohaterami w sposób dojrzały. Brak tu burzliwych kłótni, choć są rozstania i powroty, urażone serca. Wraz z przemijającymi latami postacie dorastają, a problemy, które między nimi były nikną. Potrafią zapomnieć, o tym, co ich dzieliło i odnaleźć szczęście. Jest to bardzo melancholijna, a jednocześnie ciekawa opowieść. Skupiona na dorastaniu, na podejmowaniu trudnych decyzji. A wszystko w realiach lat 60 i 70 w Japonii. Tło historyczne jest tu również ważne. Można zauważyć np. w szpitalu, w którym odbywa praktyki Kaoru, podział między tych, którzy mają wsparcie rodzin lekarzy i tych, którzy samodzielnie wchodzą w ten zawód.

Oceniając całość serii „Wzgórze Apolla”, nie sposób nie powiedzieć, że jest to wyjątkowa seria. Z jednej strony jest w niej pewna prostota, przede wszystkim, dlatego, że rozgrywa się w czasach, w którym technologia aż tak nie zawładnęła relacjami między ludzkimi i rzutuje od nich prawdziwość, ale i nostalgia, za tylko takimi dylematami. Jest to również historia o młodzieńczej miłości, przyjaźni i dorastaniu. Bez cukierkowości, z normalnymi problemami, a nieprzejaskrawionymi jak to często można spotkać w seriach shoujo. Jeśli ktoś szuka poważniejszego spojrzenia na uczucia, ta seria josei na pewno przypadnie mu do gustu. Dodatek w postaci gwary, jednym może przeszkadzać, inni uznają to za cechę, która wyróżnia tę serię i ze względu na pierwowzór, w którym podkreślono różnice między bohaterami, była konieczna. Polecam czytać tę serię przy dźwiękach jazzu, który tak bardzo połączył bohaterów, bo zwiększa to odczuwanie ich przeżyć związanych z muzyką.

Wszyscy czytelnicy, którym „Wzgórze Apolla” skradło serce, nie mogą nie sięgnąć po dodatkowy tom „Bonus Track”. Jest to zbiór kilku pobocznych historii, które znakomicie uzupełniają serię. W pierwszej otrzymujemy informację, jak potoczyły się losy Juna i Yuriki, gdy pojechali razem do Tokio. Dorosłe życie, które rozpoczęli, wcale nie było z początku usłane różami. Problemy codzienności, zwłaszcza z pracą dla młodej dziewczyny bez wykształcenia oraz wyrzuty Juna, że przez niego musiała ze wszystkiego zrezygnować, sprawiły, że odsunęli się oni od siebie. Na szczęście prawdziwe, trwałe uczucie, potrafiło to przetrwać.

Z drugiej historii dowiadujemy się, jak wyglądało życie Rituki po wyjeździe Kaoru oraz rzucone jest trochę światła na jej „związek” z tajemniczym sempajem. Dużą rolę w tej opowieści odgrywa Kota, młodszy brat Sentaro. Jest to całkiem przyjemny rozdział, nieco romantyczny, z młodzieńczym zauroczeniem w tle i wyjaśniający tę niedomówioną w głównej serii kwestię.

Kolejny rozdział poświęcony ojcu Ritsuki może trochę zaskoczyć. Ale młodość Tsutomu, początki jego zainteresowania muzyką, gdy trwała wojna sprawia, że wyróżnia się on na tle pozostałych. Jest tu ukazana miłość, przyjaźń i muzyka w trudnych dla ludzi czasach, którzy pomimo konfliktu państw potrafili zachować pewną codzienność. Bardzo wzruszająca opowieść i rzucająca nowe światło na poboczną postać ze „Wzgórza Apolla”.

Czwarta historia jest poświęcona Sentaro i dla osób, które zastanawiały się, jak został on księdzem, tutaj znajdzie się kilka odpowiedzi. Jest to kolejne dobre uzupełnienie serii. Wątek, którego naprawdę brakowało. Sentaro po ucieczce z domu nie potrafi znaleźć dla siebie miejsca. Pomoc i przygarnięcie przez dobrych ludzi, sprawia, że znajduje misję w swoim życiu.

Ostatnia opowieść to swoiste podsumowanie wszystkich wydarzeń. Po latach bohaterowie znani z głównej serii spotykają się przy okazji pewnego radosnego wydarzenia. Dawne zranienia, kłótnie wszystko zostało zapomniane i zatarte. Każdy ma swoje życie. Sentaro jest księdzem, Kaoru lekarzem, Jun ułożył sobie życie z Yuriką. Tym, co nadal ich łączy to przyjaźń i muzyka. Znów dane jest im razem zagrać, towarzyszą im Ritsuko i jej ojciec. Przez chwilę zatraceni w dźwiękach jazzu czują się tak, jakby żadne lata nie minęły. W tle można zobaczyć dzieci z przytułku oraz głównych bohaterów. Kolejne pokolenie, które może połączyć piękne uczucie przyjaźni, a muzyka będzie odgrywać ważną rolę.

Wzgórze Apolla Bonus Track” to doskonały dodatek zwieńczający serię i uzupełniający ją, więc warto po niego sięgnąć, jeśli komuś przypadła do gustu główna historia. Polecam tę serię, gdyż z ze względu na swoją dojrzałość oraz delikatność jest godna uwagi i na pewno spodoba się osobom, które cenią sobie nutkę romantyzmu oraz siłę przyjaźni. To wszystko w naprawdę świetnych rysunkach oraz w atmosferze jazzu.

Tytuł: „Wzgórze Apolla" tom 9  i ,,Wzgórze Apolla Bonus Track"

  • Scenariusz: Yuki Kodama
  • Rysunek: Yuki Kodama
  • Wydawnictwo: Japonica Polonica Fantastica
  • Tytuł oryginalny: Sakamichi no Apollon
  • Liczba stron: 192 i 182 Bonus Track 
  • Format: A5
  • Oprawa: miękka w obwolucie
  • Papier: offset
  • Druk: cz.-b.
  • Wydanie: I
  • Cena: 25,20 zł

Dziękujemy wydawnictwu JPF za udostępnienie egzemplarza do recenzji.


comments powered by Disqus