65 wiosen Alana Moore’a

Wydawać się mogło, że ledwie co była okazja do świętowania okrągłej „sześćdziesiątki” pobytu „Czarownika z Northampton” w ziemskiej dziedzinie egzystencji, a tymczasem, z prędkością porównywalną do szybkości dodruków kolejnych edycji „Strażników”, upłynęło następne pół dekady. I chociaż urodzony 18 listopada 1953 r. Alan Moore nie jest już tak twórczo aktywny, jak miało to miejsce m.in. na przełomie wieków (nie wspominając już o latach 80. XX w.), to jednak status żyjącego klasyka wciąż słusznie mu się należy. Można tylko wspomnieć o takich jego działach jak: Zabójczy żart, Prosto z Piekła czy V jak Vendetta. 

O twórcy Ligi Niezwykłych Dżentelmenów napisano wiele artykułów, my szczególnie polecamy książkę Lance’a Parkina Magic Words. The Extraordinary Life of Alan Moore, która swego czasu znajdowała się w zapowiedziach Wydawnictwa Komiksowego. Natomiast Jubilatowi życzymy, aby zdrowie, humor i wena wciąż mu dopisywały i jeszcze postarał się zaskoczyć wielbicieli swojej twórczości jej kolejnymi przejawami.