„Aga, Adam i Hamlet na tropie tajemnic” tom 1: „Tajemnica podlaskiej rakiety V-2” - recenzja

Autor: Jarosław Drożdżewski Redaktor: Motyl

Dodane: 22-01-2022 20:54 ()


V2 – Vergeltungswaffe-2 (broń odwetowa nr 2) był pierwszym w historii rakietowym pociskiem balistycznym. Niemcy pierwsze próby przeprowadzili w 1942 r., a rok później uruchomiono produkcję. Tajne zakłady zbrojeniowe w Peenemunde (niedaleko dzisiejszego Świnoujścia), gdzie powstawało V2, namierzył w lutym 1943 r. wywiad Armii Krajowej. Po zniszczeniu ośrodka przez aliantów Niemcy przenieśli produkcję w głąb Rzeszy, m.in. do podziemnej fabryki w Nordhausen w górach Harz. Rakiet o zasięgu prawie 400 km wystrzeliwanych z terenu Holandii Niemcy używali do ostrzału miast Wielkiej Brytanii. W 1944 r. bombardowali też m.in. Paryż, Brukselę i Antwerpię. W czasie wojny odpalono 5500 rakiet, które spowodowały śmierć przeszło 7 tys. osób.*  Ten krótki opis pokazuje, że wynalezienie V2 mogło mieć ogromny wpływ na losy wojny. Nie może więc dziwić, że przekazanie Anglikom tajemnic konstrukcyjnych z nią związanych uznane zostało za jedno najważniejszych i największych de facto operacji drugiej wojny światowej. Polacy uczestniczący w akcji zyskali dozgonną wdzięczność Anglików, którzy określili ich jako tych, którzy „ocalili Londyn”. Co to jednak za akcja, co kryje się za rzeczoną tajemnicą, w końcu jak doszło do przechwycenia niemieckiej superbroni, która miała zmienić oblicze wojny? O tym wszystkim przeczytacie w komiksie „Aga, Adam i Hamlet na tropie tajemnic” będącym rozpoczęciem nowej – dwunastozeszytowej – serii wydawanej przez IPN, której tworzeniem zajęli się Hubert Ronek, Agata Ronek oraz Arek Darkiewicz.

Rzeczona seria ma być następcą dobrze przyjętej w Polsce odysei o Antku Srebrnym, więc siłą rzeczy jest to też tytuł, który kierowany jest do podobnego grona odbiorców, a więc do młodszych czytelników komiksów i fanów historii. Punktem wyjścia do kolejnych epizodów jest znalezienie przez tytułowych bohaterów tj. Agę i Adama pamiętnika, który przeleżał swoje na strychu, a który jest napisany przez jednego z potomków rodziny. Nasze ciekawe świata dzieciaki sięgają po niego, zagłębiają się w lekturze i…przenoszą do czasów drugiej wojny światowej. Rozwiązanie skądinąd proste, ale gwarantujące spójność i pozwalające skakać po poszczególnych tematach. I w tym wypadku zapowiada się na to, że każda kolejna odsłona serii będzie traktowała o czymś całkowicie innym, będzie oddzielnym bytem, które połączą jedynie postacie występujące w nich. Cóż, zobaczymy, jak to się sprawdzi w przyszłości. Na razie skupmy się na pierwszym zeszycie.

„Tajemnica podlaskiej rakiety V-2” taki podtytuł nosi pierwsza odsłona serii, w której to czytelnik będzie mógł zagłębić się w niezwykle ciekawy temat, o którym zostało wspomniane już we wstępie. I żeby być całkowicie zgodnym z rzeczywistością, to nie jest to komiks, z którego po lekturze będziecie wiedzieć wszystko. Komiksowa historia jest tylko wstępem do poznania, gdyż na kilkudziesięciu stronach nie dało się zaprezentować całej tej bogatej opowieści. Oczywiście jak zawsze w przypadku komiksów z IPN-u na ratunek przychodzi wkładka historyczna umieszczona na końcu zeszytu, która to daje już zdecydowanie pełniejszy obraz tego, z czym zmierzyło się polskie wojsko i partyzantka. Faktem jednak jest też, że jako wstęp do dalszego poznawania historii komiks sprawdza się doskonale.

Przede wszystkim bowiem scenariusz jest napisany tak, że skupia się na najważniejszych i najciekawszych momentach, dzięki czemu w swojej skrótowości jest pełen dramaturgii, akcji i jej zwrotów. Ukazane zdarzenia sprawiają, że młodsi czytelnicy nie poczują nudy, a choć starszym może nieco brakować rozbudowania fabularnego, to jednak postawienie na widowiskowość scen i ich dynamikę sprawia, że zeszyt odbiera się jako komiks akcji w stylu najlepszych szpiegowskich historii. Przy tak określonej grupie docelowej jest to zapewne działanie słuszne, gdyż może być doskonałym zaczątkiem do zainteresowania historią młodszych. Warto mieć na uwadze to, że scenariusz jest napisany jak najbardziej zgodnie z prawdą i faktami, więc pomimo swojej widowiskowości nie traci on nic z warstwy merytorycznej. Scenarzyście bez wątpienia udało się znaleźć tutaj złoty środek między wartką akcją, dynamiką dobrze odbieraną przez najmłodszych a wartością historyczną. Na pewno swoją cegiełkę do całości budowli dołożył duet Ronków, który to odpowiadał za oprawę graficzną komiksu. Rzut oka na plansze wystarczy, aby odnaleźć na nich charakter Huberta Ronka i jego niezwykle przyjemną kreskę. Ta zawsze będzie gwarantem czegoś stojącego na wysokim poziomie, a jednocześnie w tym zeszycie da się też odczuć, że jest ona nieco inna. Być może jest to zasługa Agaty Ronek, ale m.in. drugie plany są nieco inne niż zawsze w wypadku twórczości Huberta. Myślę, że nieco wręcz one zyskują, uwypuklając „cartoonowy” styl jego kreski.

Jak zawsze – w wypadku komiksów IPN przeznaczonych dla młodszych – tak i tutaj sceny akcji przeplatają się z historią, a autorzy o przecież trudnych czasach opowiadają z nutką humoru, który jednak nie przekracza granic dobrego smaku. Brak patosu i ogromnej powagi sprawia, że seria zapowiada się jako niezwykle przyjemna dla młodszych czytelników, jako seria, w której dominować będzie akcja i widowiskowość bez pomijania jednak realiów historycznych. Pierwsza odsłona jest właśnie takim komiksem i taką opowieścią, która zarówno graficznie, jak i pod względem fabularnym powinna być doceniona przez młodszych fanów, a dla starszych może być niezłym punktem wyjścia do rozmowy o historii.

 

Tytuł: „Aga, Adam i Hamlet na tropie tajemnic” tom1: „Tajemnica podlaskiej rakiety V-2”

  • Scenariusz: Arek Darkiewicz
  • Rysunek: Hubert Ronek, Agata Ronek
  • Wydawnictwo: Instytut Pamięci Narodowej
  • Format: 210x295 mm
  • Liczba stron: 56
  • Oprawa: miękka
  • Druk: kolor
  • ISBN-13: 9788380982086
  • Data wydania: 20.12.2021 r.
  • Cena: 15 zł 

Dziękujemy Instytutowi Pamięci Narodowej za udostępnienie egzemplarzy do recenzji.


comments powered by Disqus