„Wzór na szczęście” - recenzja

Autor: Michał Chudoliński Redaktor: Motyl

Dodane: 26-10-2023 23:51 ()


Są takie przypadki w historii sztuki i popkultury, gdy twórcy z odmiennych kręgów kulturowych i w podobnym czasie wpadają na niemal identyczny pomysł. Mamy oto „Metropolis” Fritza Langa i… „Metropolis” Osamu Tezuki, które to Japończyk tworzył bez świadomości obejrzenia klasyka niemego kina. Podobnie Yasujirō Ozu nie widział nigdy filmu "Make Way for Tomorrow", którego luźnym remakiem jest legendarna "Tokijska opowieść" (choć tutaj prawda jest taka, że jego współscenarzysta Kogo Noda widział wspomniany film). Za sprawą Timof Comics historia tego typu się powtarza, niemalże.

„Wzór na szczęście”, jeden z najbardziej poczytnych komiksów portugalskich z lat 2009-2010, swoją wymową i ujęciem tematu jest dość mocno spokrewniony z ostatnim filmem Krzysztofa Zanussiego – „Liczbą doskonałą” (2022). Różnica w tym, że swą opowieść z antropomorfizacją w tle, Portugalczycy snują swą przypowieść bez smętnych dialogów, banałów i taniego moralizatorstwa.

Zbieg okoliczności jest wprost nieprawdopodobny, jak również zbieżność tematów i motywów. Choć u Duarte i Zanussiego głównymi bohaterami są umysły ścisłe to trudno tutaj mówić o sporych zapożyczeniach lub plagiacie. Komiks bowiem jest odarty z arystokratyzmu, a wszelkie rozważania filozoficzne mają swe źródło w kontakcie z nędzą tego świata.

Portugalski komiks nie jest bajką dla dorosłych, a przypowieścią dla młodzieży sprawnie przygotowującą do trudów i znojów życia. Historia genialnego matematyka, który swój talent ostrzy w bardzo niesprzyjających warunkach, skłania do zadawania niełatwych pytań o naturę świata oraz o nasze jego postrzeganie. Sama formuła przedstawiania ludzi jako uczłowieczonych zwierząt jedynie pogłębia poczucie przebywania wśród cieni form niczym w platońskiej jaskini.

Lektura „Wzoru na szczęście” jest doświadczeniem poruszającym, nawet jeśli w kwestii jakości rysunku i jego szczegółowości pozostawia trochę do życzenia. Poziomu „Blacksada” nie ma co się tutaj doszukiwać, choć twórcy podkreślają inspirację hiszpańskim dziełem Canalesa i Guarnido.

Omawiany komiks opowiada o przewrotności losu, gdy nasze talenty potrafią zbudować wokół nas więzienie, odbierając przy tym smak życia. To także opowieść z ironicznym wydźwiękiem, gdy śmierć tak naprawdę nadaje istotę naszej egzystencji. W jednej chwili potrafimy być niewinni, by za chwilę poprzez dziki kapitalizm zmienić się w swojego najgorszego wroga.

Zdumiewającym jest jaką oszczędnością i z prostotą autorzy rozprawiają o nieprawdopodobnych przypadkach, blaskach i cieniach biedy oraz warunkach do powstania miłości, tej prawdziwej. Skromny w formie komiks, uderzający swoim autentyzmem oraz wiarygodnością. Jedno z bardziej nieoczywistych doznań komiksowych tego roku.

 Korekta: Maria Szymczak

Tytuł: Wzór na szczęście

  • Scenariusz: Nuno Duarte
  • Rysunki: Osvaldo Medina
  • Tłumaczenie: Jakub Jankowski
  • ISBN: 978-83-67440-59-2
  • Format: 195x270
  • Oprawa: twarda
  • Liczba stron: 112
  • Druk/barwność: kolorowy
  • Zalecane dla odbiorcy: Młodzież i dorośli
  • Komiks nr 426
  • Wydanie: I
  • Data wydania: 16 października 2023 r,
  • Cena: 69 zł

Dziękujemy wydawnictwu Timof i cisi wspólnicy za udostępnienie egzemplarza. 


comments powered by Disqus